Pytanie o to, skąd się wzięło zło i dlaczego tak swobodnie panoszy się po naszej planecie, jest stare, jak... świat. Odpowiedź na nie znajduje się bliżej niż myślisz.
Wszystko, co Bóg stworzył było dobre. Tak mówi Pismo święte, Księga Rodzaju. Po każdym dniu stworzenia Bóg wszystko, co uczynił widział jako dobre. W Bogu zaś nie może być żadnej sprzeczności (taka jest metafizyczna definicja Bytu Absolutnego - bo gdyby w Nim była sprzeczność, to nie byłby doskonały - gdyby nie był doskonały, nie byłby Bytem Absolutnym - Bogiem). Zatem faktycznie to, co On stwarzał, widział i oceniał było dobre. Zło weszło na świat przez zawiść Diabła (jak mówi Biblia) i... wolność człowieka.
Dlaczego Bóg, zdawałoby się, nie reaguje na cierpienie, zło, wojny i śmierć niewinnych?
Dając Adamowi i Ewie możliwość wyboru między dobrem (Drzewo Życia) a złem (Drzewo Poznania Dobra i Zła), potraktował ich bardzo poważnie. Bóg bardzo poważnie traktuje Ciebie i mnie - i wolność, którą nam dał. Dlatego nie wkracza na siłę w ludzkie wybory, ale pozwala, aby człowiek doświadczalnie przekonał się, dlaczego zło zabija. Pozwala Tobie i mi, abyśmy czasami stoczyli się na samo dno nienawiści, lenistwa, pychy i nieszczęścia.
Aby wówczas zajrzeć do nas leżących i poranionych na dnie wyboru zła i podać nam rękę.
Aby Tobie i mi najbardziej bezpośrednio wskazać, że zło zabija - i że zło jako odrzucenie wyboru dobra, jest odrzuceniem Boga jako źródła dobra, szczęścia i miłości.
Bóg nie pozostawia człowieka samotnego, kiedy ten świadomie i dobrowolnie wybrał zło.
Bóg ma MOC ze zła wyprowadzić DOBRO, bo MOC DOSKONALI SIĘ W SŁABOŚCI. Gdyby Jego Syn nie został zabity na krzyżu, nigdy by nie zmartwychwstał. Gdybyś nie wdepnął w moralny syf, nigdy byś nie zrozumiał i nie poczuł sercem, że bez Boga czeka Cię wieczna porażka. Ważniejsze jest TO pojąć sercem niż zrozumieć, bo wiara wykracza poza rozum.
Bóg wychodzi do człowieka jako pierwszy - człowiek może, ale nie musi podać mu swojej dłoni. Wybór, jak zawsze zależy od Ciebie. Trywialne? Niekoniecznie. Po prostu ŻYCIE.
Jesteś BOŻYM FRAJEREM, który opiera się na PEWNOŚCI nie-ludzkiej NADZIEI czy FRAJEREM skazanym na własną, li tylko ludzką ułomność?
https://pracujnadsoba.wordpress.com
Komentarze